Policjanci mogileńskiej drogówki pomogli zespołowi Feel wydostać się z Mogilna po koncercie zagranym w parku miejskim. Tłumnie zgromadzeni fani nie mieli zamiaru rozstać się z grupą.
Wokalista Feel Piotr Kupicha z policjantami mogileńskiej drogówki sierż. szt. Mariuszem Matuszakiem i sierż. szt. Szymonem Konkolewskim, przed wyjazdem z mogileńskiego parku.
Zdjęcie: sierż. Dariusz Staszak, KPP Mogilno.
Zespół Feel dał koncert w mogileńskim parku miejskim wczoraj, 24 maja 2008 roku, po godzinie 21:30. Prawie półtoragodzinny występ grupy wpleciony został w cykl imprez rozrywkowych odbywających się w ramach obchodów 610- lecia lokacji miasta. Do Mogilna przyjechały tysiące widzów. Policjanci z Mogilna, Strzelna, Jezior Wielkich i Dąbrowy wspomagani przez strażników miejskich z Mogilna, w związku z odbywającymi się imprezami dbali o bezpieczeństwo na ulicach miasta.
Tłumnie zgromadzeni fani nie chcieli w ogóle rozstawać się z muzykami. Kiedy członkowie zespołu zasiedli do swoich samochodów z wszystkich stron otoczeni zostali przez wiernych fanów. Widząc, że rozentuzjazmowani wielbiciele nie ustępują, organizator koncertu zwrócił się do policjantów o pomoc i bezpieczne wyprowadzenie samochodów zespołu Feel poza miasto. Tak też się stało. Policjanci wspomagani przez ochroniarzy torując drogę radiowozem, w bezpieczny sposób pomogli wyjechać grupie z Mogilna. Najwierniejsi fani biegli za samochodami aż do ul. Jagiełły.
Mogilno przyjęło wczoraj rzesze gości. Policjanci na bieżąco regulowali ruchem ułatwiając przejazd kierowcom. Na ulicach Mogilna nie doszło do żadnego wypadku drogowego, żaden pieszy nie został potrącony. Nie odnotowano też włamań, kradzieży, kradzieży i uszkodzeń samochodów oraz innych cięższych przestępstw. W czasie koncertu zanotowano jedynie dwa drobne incydenty. Wśród widzów zagubiło się dwóch dziesięciolatków. Po natychmiastowej interwencji policjantów u organizatorów i wygłoszeniu komunikatów pociechy trafiły z powrotem pod opiekę rodziców.
Galeria: