Wiadomości

„JECHAŁEM PIJANY I WJECHAŁEM DO ROWU”

Data publikacji 29.06.2014

Zgłoszenie
o takiej treści przyjął dyżurny mogileńskiej komendy od dyspozytora numeru
alarmowego 112. Policjanci nie mieli
problemów z dotarciem do dzwoniącego mężczyzny. Prawy 26 - latek oczekiwał na
miejscu do czasu przyjazdu patrolu. ...

Zgłoszenie o takiej treści przyjął dyżurny mogileńskiej komendy od dyspozytora numeru alarmowego 112. Policjanci nie mieli problemów z dotarciem do dzwoniącego mężczyzny. Prawy 26 - latek oczekiwał na miejscu do czasu przyjazdu patrolu. Jednak zamiast słów pochwały trafił do policyjnego aresztu. Teraz zajmie się nim sąd.

Do niecodziennej sytuacji doszło w minioną niedzielę (11.05.2014) na drodze wojewódzkiej nr 262 w Marcinkowie. Krótko po godzinie 20:00 kierujący samochodem Volkswagen Golf na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu. Siedzący za kierownicą 26 – letni mieszkaniec Procynia bez zastanowienia wykręcił numer alarmowy 112, po czym wyjaśnił, że jechał pijany i wjechał do rowu. Mężczyzna poprosił o radę co ma teraz zrobić. Dyspozytor Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy nietypową prośbę przekazał dyżurnemu policji w Mogilnie. Dalszych wskazówek co do sposobu postępowania już na miejscu, udzielili mężczyźnie policjanci ruchu drogowego. Funkcjonariusze zaczęli od sprawdzenia jego stanu trzeźwości, które wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. 26-latek nie tylko był mocno pijany, ale nie posiadał również uprawnień do kierowania. Na dodatek naraził na niebezpieczeństwo jadącego z nim pasażera. W tej sytuacji, zamiast słów pochwały za obywatelskie zgłoszenie trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie za kierowanie bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Powrót na górę strony