NIEUDANA UCIECZKA PIJANEGO KIEROWCY
„Alkohol wypiłem uciekając” - tak policjantom tłumaczył się kierowca z Mogilna, który miał blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie. Alibi pijanego mężczyzny było za słabe i odpowie on za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
„Alkohol wypiłem uciekając” - tak policjantom tłumaczył się kierowca z Mogilna, który miał blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie. Alibi pijanego mężczyzny było za słabe i odpowie on za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
W minioną niedzielę (09.06) około godziny 7:30 na ulicy Padniewskiej w Mogilnie policjanci patrolówki zauważyli forda mondeo wyjeżdżającego z prywatnej posesji. Kierowca na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie skręcił na znajdujący się w pobliżu parking, po czym wybiegł z pojazdu i zaczął uciekać przeskakując przez ogrodzenie sąsiedniej posesji. Funkcjonariusze, po krótkim pościgu zatrzymali go i od razu ustalili powód ucieczki. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma około 1,6 promila alkoholu w organizmie. 29-latek z Mogilna za wszelką cenę chciał uniknąć odpowiedzialności za swój czyn. Początkowo twierdził, że to nie on kierował tylko jego kolega, którego nie potrafił wskazać. Następnie przyznał się do kierowania pojazdem twierdząc, iż alkohol wypił w trakcie ucieczki. Mundurowi zebrali szybko odpowiednie dowody i nie dali wiary składanym przez niego wyjaśnieniom. Kierowca wkrótce stanie przed sądem i będzie musiał odpowiedzieć za jazdę w stanie nietrzeźwym, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
informację opracował:
sierż. szt. Tomasz Bartecki