WPADŁ W RĘCE POLICJANTÓW KIEDY WRACAŁ PO TABLICĘ REJESTRACYJNĄ
Opel astra staranował znak drogowy i betonowy słupek po czym zniknął bez śladu. Z pomocą świadka policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji. To nie jedyna osoba, która zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w związku z tym ...
Opel astra staranował znak
drogowy i betonowy słupek po czym zniknął bez śladu. Z pomocą świadka
policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji. To nie jedyna osoba, która
zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w związku z tym zdarzeniem.
Wczoraj (20.05) krótko przed godziną 21:00 dyżurny mogileńskiej komendy został poinformowany o tym, że opel astra wypadł z drogi przy przejeździe kolejowym w Kunowie. Na miejsce pojechał natychmiast patrol prewencji. Kiedy funkcjonariusze dojechali do Kunowa żadnego samochodu przy torowisku już nie było. Były natomiast widoczne ślady hamowania na jezdni i poboczu, zniszczony znak drogowy oraz przewrócony betonowy słupek. Okazało się też, że sprawca pozostawił w rowie bardzo cenny dla mundurowych ślad – przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Ustalenie jadącego samochodem było więc tylko kwestią czasu.
Kiedy policjanci sprawdzali dokładnie miejsce zdarzenia, dyżurny otrzymał od anonimowego świadka bardzo cenne informacje, według których osoby jadące oplem wypchnęły samochód z rowu a następnie przejechały do jednego z miejscowych gospodarstw. Policjanci postanowili to sprawdzić. W drodze do gospodarstwa trafili na mężczyznę. Wyraźnie nietrzeźwy 39-latek z Wójcina bez zastanowienia wyjawił mundurowym, że idzie szukać tablicy rejestracyjnej od opla astry, którym wcześniej kierował. Mężczyzna został zatrzymany. Przeprowadzone później badanie wykazało, że miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Dalej już bez przeszkód policjanci znaleźli opla astrę i dwóch nietrzeźwych znajomych 39–latka. Starszy z nich, 35–letni z miejscowości Rzepiska w powiecie radziejowskim, miał około 2,3 promila alkoholu a młodszy, 32-latek z Wójcina, około 0,9 promila alkoholu w organizmie. Po wykonaniu wstępnych czynności, wszyscy mężczyźni zostali zwolnieni.