PIJANY WJECHAŁ W TYŁ SKODY
Data publikacji 06.09.2012
Po kolizji wspólnie wymyślili alibi. Policjanci szybko wykryli matactwo i faktyczny kierowca został zatrzymany. Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek (03.08) wieczorem na ul. Powstania ...
Po kolizji wspólnie wymyślili alibi. Policjanci szybko wykryli matactwo i faktyczny kierowca został zatrzymany. Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek (03.08) wieczorem na ul. Powstania Wielkopolskiego w Strzelnie – miejskim odcinku drogi krajowej nr 25 – doszło do kolizji drogowej. Policjanci dowiedzieli się o niej od strażników miejskich, którzy patrolując tę część miasta zauważyli zdarzenie. Okazało się, że w tył skody wjechał volkswagen golf, którego kierowca nie zachował należytego odstępu i ostrożności. Na szczęście nikomu z czterech osób jadących w skodzie i trzech w volkswagenie nic się nie stało. Łatwa do rozstrzygnięcia sytuacja zaczęła się jednak komplikować. Świadkowie kolizji zaprzeczyli, że volkswagenem jechał mężczyzna wskazany przez osoby z tego samochodu. Zaraz po tym wyszło na jaw, że jeden z jadących w golfie jest nietrzeźwy. Mundurowi szybko obalili wymyślone dla niego na prędce alibi. Wkrótce było jasne, że kolizję spowodował pijany 29 – letni mieszkaniec wsi Sukowy pod Kruszwicą. Miał około 2,6 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Mężczyzna trafił do celi policyjnego aresztu, natomiast jadący z nim do strzeleńskiego komisariatu na szczegółowe przesłuchanie. Sukowianin usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za wykroczenia: spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego i kierowanie bez uprawnień.