DRZEWO STANĘŁO MU NA DRODZE
Data publikacji 28.07.2012
Zatrzymany kierowca miał przeszło 2,7 promila alkoholu w organizmie. Uderzył samochodem w drzewo ale wyszedł z tego bez żadnego szwanku. Teraz czeka go kara.
Zatrzymany kierowca miał przeszło 2,7 promila alkoholu w organizmie. Uderzył samochodem w drzewo ale wyszedł z tego bez żadnego szwanku. Teraz czeka go kara.
Policjanci z Jezior Wielkich interweniowali wobec mocno pijanego kierowcy w sobotę (26.05). Około godziny 13:10 anonimowy rozmówca zadzwonił do dyżurnego mogileńskiej komendy informując, że w Przyjezierzu na ul. Świerkowej na drzewie rozbił się renault megane. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce kierowca renault wysiadał akurat zza kierownicy. Bełkotał coś pod nosem i do końca nie był świadomy co się stało. Użyty wkrótce alkotest wskazał, że 58 – latek z Przyjezierza ma przeszło 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał dużo szczęścia i nie odniósł obrażeń. Niebawem za przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów i do 2 lat pozbawienia wolności.