USTALILI SPRAWCĘ NA PODSTAWIE PARAGONU
Policjanci i strażnik leśny nie dali za wygraną. Na podstawie paragonu doprowadzili do ustalenia mężczyzny, który wyrzucił śmieci do lasu. Sprawcę spotkała zasłużona kara.
Policjanci i strażnik leśny nie dali za wygraną. Na podstawie paragonu doprowadzili do ustalenia mężczyzny, który wyrzucił śmieci do lasu. Sprawcę spotkała zasłużona kara.
Dwaj dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie i
strażnik leśny z Posterunku Straży Leśnej w Gołąbkach 13 lutego tego roku
pełnili wspólną służbę na terenach leśnych położonych w okolicach Mogilna.
Razem sprawdzali czy nie dochodzi do dewastacji lasów, kradzieży drewna i
kłusownictwa. Podczas kontroli lasu w miejscowości Baba natknęli się na stertę
śmieci. Początkowo nic nie wskazywało, że uda się znaleźć jakiś punkt
zaczepienia w tej sprawie. Przyglądając się budowlanym i spożywczym odpadom
zauważyli sklepowy paragon. Wkrótce na jego podstawie policjanci dotarli do
sklepu, w którym potencjalny sprawca wyrzucenia śmieci robił zakupy. Przejrzeli
dokładnie monitoring. Kamera zarejestrowała klienta robiącego zakupy. Jak się
jednak okazało nie był on odpowiedzialny za wyrzucenie śmieci do lasu. Zrobił
to ktoś inny, a konkretnie mężczyzna prowadzący u niego w domu prace remontowo
– budowlane. Po ich zakończeniu wywiózł odpady z innymi śmieciami do lasu,
zamiast na wysypisko. 26 – latek z Mogilna został wezwany przez strażnika
leśnego. Za wyrzucenie śmieci do lasu, 22 lutego, otrzymał 500 – złotowy
mandat. Zobowiązany został także do natychmiastowego posprzątania lasu.