TRAGEDIA PRZY WYCINCE DRZEW
Data publikacji 14.03.2012
Kobieta straciła życie po uderzeniu gałęzią przewracającego się drzewa. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.
Kobieta straciła życie po uderzeniu gałęzią przewracającego się drzewa. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.
Do tragicznego w skutkach zajścia doszło wczoraj (05.03) około godziny 10:00 w Rzeszynie koło Jezior Wielkich, w powiecie mogileńskim. 76 – letni właściciel gospodarstwa postanowił tego dnia wyciąć, zgodnie z utrzymanym zezwoleniem, trzy z wielu drzew okalających łąkę. Do pracy przystąpił wspólnie z 40 – letnim synem i 41 – letnią córką. Po ścięciu pierwszej olchy nic nie zapowiadało tragedii. Po jej uporządkowaniu młodszy z mężczyzn przystąpił do cięcia pnia kolejnego drzewa. Niestety jego siostra stała w zasięgu przewracającej się blisko 20 metrowej olchy. Jedna z gałęzi korony drzewa uderzyła kobietę w głowę i bark. Jak się okazuje tylko pozornie nic się jej nie stało. Cała rodzina wróciła do domu. Kilkanaście minut później 41 – latka straciła przytomność. Zaalarmowano pogotowie ratunkowe. Niestety przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kobiety. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora pracują nad ustaleniem dokładnych okoliczności i przyczyn tragicznego wypadku.