Wiadomości

MASZ PAN SZCZUPAKA I NIE MA SPRAWY

Data publikacji 10.02.2012

Zaczęło się od interwencji a skończyło na ujawnieniu kłusownictwa i próbie przekupienia policjantów. Za nielegalny połów ryb mężczyznom grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Próba przekupstwa zagrożona jest karą do 8 lat więzienia.

Zaczęło się od interwencji a skończyło na ujawnieniu kłusownictwa i próbie przekupienia policjantów. Za nielegalny połów ryb mężczyznom grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Próba przekupstwa zagrożona jest karą do 8 lat więzienia.
 

W minioną sobotę (07.01) wieczorem policjanci z Jezior Wielkich pojechali do miejscowości Kościeszki podjąć interwencję wobec zgłoszenia o nielegalnym połowie ryb na pobliskim jeziorze Gopło. Sprawdzając wskazane miejsce, na podwórzu w drewnianej szopie zobaczyli trzech mężczyzn segregujących złowione wcześniej ryby. Mężczyźni (37, 34 i 28 lat) nie kryli zaskoczenia wizytą mundurowych. Szybko zaczęli kombinować jak wyjść z opresji.  Kiedy policjanci zaczęli przeglądać pomieszczenie, 34 – latek zaproponował policjantom 10 kg szczupaka za to, że puszczą całą sprawę w niepamięć i pozostawią im kłusownicze sieci. O zdarzeniu w Kościeszkach poinformowany został dokładnie dyżurny mogileńskiej komendy. Wkrótce, na miejscu zjawiły się dodatkowe patrole. Cała trójka została zatrzymana. Policjanci ze Strzelna i Mogilna dokładnie sprawdzili drewnianą szopę. Znaleźli 7 kłusowniczych wontonów (w sumie długości około 350 metrów) oraz 26 kilogramów ryb, w większości szczupaków i sandaczy.

Najmłodszy z zatrzymanych, jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa nielegalnego połowu ryb i został zwolniony. Dwóch pozostałych trafiło do policyjnego aresztu. W niedzielę przed południem również usłyszeli zarzuty. 34 – latka dodatkowo obciąża jeszcze zarzut związany z próbą przekupstwa mundurowych. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Jezior Wielkich.
 
 
Powrót na górę strony