„MARIHUANĘ ZNALAZŁEM NA ULICY”
Przy młodym mężczyźnie policjanci znaleźli marihuanę oraz lufkę do palenia. Śledczy nie uwierzyli w jego wykrętne tłumaczenia. Dwudziestolatek odpowie za posiadanie narkotyków, do 3 lat więzienia.
Przy młodym mężczyźnie policjanci znaleźli marihuanę oraz lufkę do palenia. Śledczy nie uwierzyli w jego wykrętne tłumaczenia. Dwudziestolatek odpowie za posiadanie narkotyków, do 3 lat więzienia.
Do kontroli 20 – latka doszło wczoraj (01.12) późnym popołudniem w Mogilnie. Wcześniej policjanci prewencji dowiedzieli się, że młody mogilnianin ma przy sobie narkotyki. Mundurowi, podejrzewanego o to przestępstwo, „namierzyli” około 18:00 na ulicy 900 – lecia. Stał ze znajomym przy jednym z bloków mieszkalnych. Od samego początku mężczyzna był bardzo poirytowany całą sytuacją, co utwierdziło policjantów w przekonaniu, że uzyskana informacja nie jest wyssana z palca. Funkcjonariusze sprawdzili go. Po kurtką znaleźli siedem woreczków strunowych z marihuaną oraz szklaną lufkę. 20 – latek, który kilka minut wcześniej zarzekał się, że nie ma przy sobie żadnych niedozwolonych substancji, zaczął udowadniać policjantom, że narkotyki… znalazł na ulicy.