Wiadomości

PODOPIECZNI Z SZERZAW UKRADLI AUTO

Data publikacji 24.12.2011

Najpierw były kluczyki, potem czterech wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szerzawach ukradło samochód zaparkowany przy prywatnej posesji w Mogilnie. Wszyscy zostali schwytani przez policjantów.

Najpierw były kluczyki, potem czterech wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szerzawach ukradło samochód zaparkowany przy prywatnej posesji w Mogilnie. Wszyscy zostali schwytani przez policjantów.

17 listopada około godz. 17:10 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu. Dzwoniący mężczyzna przekazał, że ktoś skradł jego ojcu Fiata 126p, który stał zaparkowany przed domem przy ul. Marii Skłodowskiej – Curie w Mogilnie. 79- letni właściciel auta oszacował jego wartość na 500 złotych.
Policjanci skierowani na miejsce szybko ustalili sprawców kradzieży. Okazało się, że są nimi czterej wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szerzawach. Jak ustalono, trzech 16 – latków i 17 – latek najwyraźniej od jakiegoś czasu planowali kradzież samochodu. Wcześniej przebywając poza ośrodkiem zorientowali się, że niebieski „maluch” stoi przed domem z pozostawionymi w środku kluczykami. To je najpierw niepostrzeżenie skradli. Wszyscy zjawili się pod domem 13 listopada tego roku. Kluczyki wyjął z samochodu jeden z 16 – latków. Na miejsce zaplanowanego przestępstwa powrócili trzy dni później, 16 listopada, około godz. 10:00. Uciekli wtedy z placówki wychowawczej. Samochodem jednak nie odjechali, ponieważ mimo iż mieli od niego kluczyki, nie potrafili go uruchomić. Małego fiata 126p wypchnęli z prywatnej posesji. Próbowali go „odpalić” kilkaset metrów dalej, jednak bezskutecznie. W końcu zniechęceni porzucili auto na osiedlu. Zabrali jednak ze sobą kluczyki, które zabezpieczyli później policjanci.
Ciekawe jest to, że młodzieńcy po kradzieży nie wrócili do ośrodka. Wieczorem dotarli do Gniezna. Tam na jednym z osiedli „wpadli w oko” policjantowi. Ten mimo, iż był po służbie poprosił o pomoc kolegów z prewencji. Patrol namierzył chłopców. Po ich legitymowaniu policjanci szybko zorientowali się, że uciekli z ośrodka w Szerzawach. Jeszcze tego samego wieczoru trafili tam z powrotem.
Wszyscy podopieczni z Szerzaw zostali ujęci przez policjantów na terenie placówki w dniu zgłoszenia kradzieży. Trzech młodszych oddano pod opiekę wychowawców. Czwarty, 17 – letni został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Wkrótce odpowie za nie przed sądem, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jego młodsi kompani staną przed sądem rodzinnym i nieletnich.




Powrót na górę strony