Wiadomości

DONIÓSŁ SAM NA SIEBIE

Data publikacji 11.01.2011

Najczęściej do dyżurnego dzwonią anonimowi świadkowie. Tym razem telefon był wyjątkowy, bo o kradzieży roweru poinformował sam sprawca. Prosił mundurowych o interwencję. Policjanci spełnili jego prośbę.

Najczęściej do dyżurnego dzwonią anonimowi świadkowie. Tym razem telefon był wyjątkowy, bo o kradzieży roweru poinformował sam sprawca. Prosił mundurowych o interwencję. Policjanci spełnili jego prośbę.

 

Wczoraj (12.14) około godziny 21:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie odebrał wyjątkowy telefon. Dzwoniący mężczyzna przedstawił się i poinformował, że godzinę wcześniej z kamienicy położonej przy Rynku w Strzelnie ukradł rower „Jubilat”. Powiedział też, że dojechał nim do Kwieciszewa koło Mogilna. Dalej poprosił o przyjazd patrolu, wskazując, że będzie czekał na policjantów przy budce telefonicznej.

 

Okazało się, że mężczyzna nie blefował i czekał z rowerem w umówionym miejscu. Dalsze sprawdzenia dowiodły, że 36 – latek z Kwieciszewa faktycznie zabrał rower z miejsca o którym mówił. Właściciel odbierając „Jubilata” nie krył zdziwienia i zarazem zadowolenia z finału całej sprawy. Sprawca jeszcze tego samego dnia został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży roweru. Sprawa niebawem trafi do sądu.  
 
 
 
 
 
 
 
Powrót na górę strony