Wypadek we Wszedniu – przyczyną nieprawidłowe wyprzedzanie
Nieprawidłowe wyprzedzanie to jedna z częstych przyczyn wypadków drogowych. Jest to manewr, który może być szczególnie niebezpieczny, ponieważ wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i bagatelizuje przepisy, zwracając niedostateczną uwagę na pozostałych kierowców. Właśnie w czasie wykonywania tego manewru doszło do wypadku drogowego, w którym obrażeń doznał 44-letni mężczyzna.
Uczestnicy wypadków drogowych popełniają wciąż te same błędy – nie dostosowują prędkości do warunków panujących na drodze, nie udzielają pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowo wyprzedzają inne pojazdy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z ryzyka jakie niesie ze sobą właśnie nieprawidłowe lub wykonywane w niebezpiecznym miejscu wyprzedzanie. To właśnie w trakcie tego manewru bardzo łatwo o błąd, który może okazać się tragiczny. Kierowcy muszą mieć świadomość tego, że aby bezpiecznie wyprzedzić inny pojazd musi być spełnionych kilka istotnych elementów. To po pierwsze odpowiednia widoczność i wiedza na temat pojazdów jadących z przeciwnej strony. Niestety wielu kierowców o tym zapomina i wyprzedza nie mając wystarczająco dużo miejsca, aby bezpiecznie wyprzedzić. Kolejnym dużym błędem popełnianym przez zmotoryzowanych jest wyprzedzanie w miejscach, gdzie oznakowanie tego zakazuje. Skoro na jezdni znajdują się linie ciągłe czy na drodze znajduje się znak pionowy „zakaz wyprzedzania” oznacza to, że w tym miejscu wyprzedzanie jest absolutnie zabronione. Takie oznakowanie drogi, to nie przypadek znajduje się w miejscach, w których takie manewry są szczególnie niebezpieczne. Niestety wielu kierowcom wydaje się, że oni wiedzą lepiej, a ich umiejętności, czy osiągi samochodów pozwalają wyprzedzać niemal w każdym miejscu na drodze. Często zdarza się również, że kierowcy nie spoglądają w lusterka i nie upewniają się, czy nie są wyprzedzani przez inne pojazdy.
Przestrogą dla wszystkich niech będzie sytuacja z wczoraj (05.06.2025). Wtedy to o godz. 16:22 dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na drodze wojewódzkiej nr 254 w miejscowości Wszedzień doszło do bocznego zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Będący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Ford Focus, 27-letni mieszkaniec naszego powiatu nie upewnił się co do możliwości wykonania manewru wyprzedzania i rozpoczął go w momencie, kiedy sam był już wyprzedzany przez znajdujący się na sąsiednim pasie pojazd marki Seat. W wyniku zderzenia obrażeń w postaci złamania kości udowej doznał 44-latek kierujący Seatem. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Inowrocławiu.
Wszystkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci.