TIR WJECHAŁ W AUTOBUS. KARAMBOL NA KRAJOWEJ 15 KOŁO STRZELNA.
Ciężarówka staranowała autobus kiedy wysiadała z niego pasażerka. Kierująca oplem astrą ratowała się przed zderzeniem wjeżdżając do rowu.
W autobusie prócz kierowcy (54 – letniego mieszkańca Inowrocławia) jechało w sumie 6 pasażerów - cztery kobiety w wieku 22, 44, 66 i 77 lat oraz dwaj 44 - letni mężczyźni. Wszyscy mogą mówić o wielkim szczęściu, bo doznali tylko różnego rodzaju otarć oraz potłuczeń i nie było potrzeby ich hospitalizacji. Bardzo duży szok przeżyła 66 – letnia kobieta, która w chwili uderzenia tira wysiadała akurat na przystanek. Kiedy jedną nogą była już prawie na ziemi, siła uderzenia przewróciła ją na schodki autobusu tak, że jej nogi znalazły się poza nim i ciągnięte były po poboczu.
Do szpitala w Inowrocławiu trafił zakleszczony w kabinie kierowca ciężarowego volvo - 24 – letni torunianin, oraz jadąca oplem 26 – letnia bydgoszczanka. Kobieta doznała stłuczenia kręgosłupa oraz ogólnych potłuczeń i po badaniach zwolniono ją do domu. Kierowca tira w związku z rozległymi potłuczeniami i wstrząśnieniem mózgu pozostał w szpitalu na obserwacji.
Akcja służb porządkowo – ratunkowych na miejscu zdarzenia trwała przeszło 4 godziny. Policjanci zorganizowali objazd przez miejscowości Żegotki i Bożejewice oraz kierowali ruchem na skrzyżowaniach.
Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że do zdarzenia doszło wskutek niezachowania przez kierowcę bezpiecznej odległości, która pozwalałaby na bezkolizyjne wykonanie manewru ominięcia stojącego autobusu. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą strzeleńscy stróże prawa.