Bezpieczny fotelik uratował roczne dziecko.
W groźnie wyglądającym wypadku w Ziemowitach pod Strzelnem zderzyły się trzy samochody, cztery osoby trafiły do szpitala. Na szczęście rocznemu Wiktorowi przewożonemu w foteliku dziecięcym nic poważnego się nie stało.
Do zdarzenia doszło wczoraj (1.10) krótko przed godziną 15:30. Na prostej drodze w miejscowości Ziemowity koło Strzelna zderzyły się trzy samochody osobowe. Ze wstępnych ustaleń na miejscu wypadku wynika, że 38 – letnia mieszkanka pobliskiego Łąkiego jadąc fiatem punto najechała na tył volkswagena polo, którego kierowca 25 – letni inowrocławianin zamierzał wykonać manewr skrętu w lewo. W wyniku uderzenia volkswagen został wypchnięty na jadące z przeciwka audi A4, którym razem z żoną i rocznym synem jechał 31 – latek z Cienciska.
Wszyscy dorośli uczestnicy zdarzenia zabrani zostali do szpitala w Inowrocławiu. Okazało się, że najgorzej z wypadku wyszła pasażerka audi, która oprócz potłuczeń doznała złamania prawej ręki. Mały Wiktor po dokładnym zbadaniu na miejscu wypadku został przekazany pod opiekę bliskim krewnym. Niewątpliwie chłopczyk uniknął obrażeń a może i nawet śmierci dlatego, że dzięki odpowiedzialnym rodzicom przewożony był w bezpiecznym foteliku dziecięcym.