Nadal jeżdżą z promilami
Pomimo apeli i przestróg ze strony policjantów nadal wielu kierujących podejmuje ryzyko i zasiada za kierownicą lub wsiada na rower po pijanemu. Kierujący ryzykują nie tylko utratę prawa jazdy. Narażają oni przede wszystkim zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego.
W ostatnim czasie w ręce mogileńskich policjantów wpadło kolejnych czterech amatorów jazdy po alkoholu. Wszyscy zatrzymani mężczyźni poniosą konsekwencje prawne i już wkrótce staną przed sądem.
Pierwszego z nich policjanci zatrzymali do kontroli drogowej na ulicy Michelsona w Strzelnie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 47 – letni rowerzysta ma 1,76 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna posiadał dodatkowo sądowy zakaz kierowania rowerami.
Kolejnym amatorem jazdy rowerem po alkoholu był 48-latek, który został ujęty przez innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna prowadził jednoślad mając 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Trzecim z zatrzymanych rowerzystów był 65-latek, który jechał ulicami Strzelna mając promil alkoholu w organizmie.
Niechlubną listę zamyka 55-letni kierowca Fiata Seicento. Mężczyzna został zatrzymany w Strzelnie przez patrol dzielnicowych. Policyjny alkotest wykazał, że ma w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Niestety, choć policjanci na drogach często przeprowadzają kontrole, to nadal nie brakuje osób, które decydują się usiąść za kierownicą po spożyciu alkoholu. Osoby te zapominają, że nawet niewielka jego ilość zwiększa prawdopodobieństwo uczestnictwa w wypadku. Każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego stwarza realne zagrożenie dla siebie oraz innych.