DOPADŁ GO GŁÓD, WIĘC WŁAMAŁ SIĘ DO MARKETU
35-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego odpowie za włamanie do marketu w Gębicach. Mężczyzna wybił szybę w drzwiach wejściowych, a następnie wewnątrz sklepu zjadł kiełbasę oraz kilka cukierków. Policjantom tłumaczył, że wracał pieszo do domu i po drodze poczuł głód. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
W minioną niedzielę (01.03.2020) około godziny 20:30 dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał informację o włamaniu do marketu w miejscowości Gębice. Na miejsce natychmiast pojechał patrol prewencji. Policjanci w pobliżu sklepu zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego. Według relacji świadków to właśnie ten mężczyzna wyszedł chwilę wcześniej ze sklepu przez zbitą szybę w drzwiach wejściowych.
35-latek przyznał się do włamania. Wyjaśnił, że wracał pieszo do swojego domu i po drodze poczuł głód, więc postanowił jak najszybciej go zaspokoić. Mężczyzna kamieniem, koszem na śmieci oraz metalowym słupem wybił szybę w jednym ze skrzydeł drzwi przesuwnych, po czym wszedł do wnętrza sklepu, gdzie zjadł kiełbasę oraz kilka cukierków. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie alkotestem wykazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Straty jakie spowodował swoim przestępczym działaniem zostały oszacowane na kwotę 10 tysięcy złotych.
Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.